2006-12-31

Zmiana Daty


Wkraczamy w Nowy Rok ...2007. Tym razem zamiast włóczyć się Sylwestrowo po lesie i mieszkać w domku na wsi (co lubimy z Marcinem najbardziej), lenimy się w domu i turlamy z Guciem po podłodze. No...turlaliśmy, bo teraz Gucio już śpi, a my zaraz do niego dołączymy. Wszystkiego Dobrego Drodzy Czytelnicy. Życzymy Wam szczęścia. Wiemy na pewno: jest możliwe!
PS. To będzie dopiero nasz drugi rok z Panem Kuleczką. A już nie wyobrażamy sobie odliczania dni bez niego!

Brak komentarzy: