2007-02-11

Spanie


Od kiedy Kasia wróciła do pracy często jej się zdarza zasypiać razem z Guciem już około godz. 20.30. Nic dziwnego skoro musi wstawać po 5 rano. Gucio śpi sobie do 7 a nawet 8 a ten biały piesek ze zdjęcia, to śpi tak cały dzień.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

a kiedy spi tata? :)
i wasz czarny kotek. co z nim?

Katarzyna Gałązka pisze...

kotek dzis ostatni dzien spedza jako prawdziwy mezczyzna...hmmm... ale jest bawi sie super z Guciem, ale nie zdazam tego zfocic bo sa szybcy:)

Katarzyna Gałązka pisze...

tata sie kladzie po polnocy...

Anonimowy pisze...

Bialy piesek - bezwstydny darmozjad!

Anonimowy pisze...

hahaha! :D:D:D bezczelny spioch po prostu! (piesek oczywiscie:D)