2007-03-09

Wiosna!





Wiosna zastała Gucia na nogach, lekko pokasłującego i gotowego na nowe wyzwania. Początkowo Gucio bał się puścić wózka i mnie, ale z czasem zrozumiał, że nowe zasady (poruszania się na dwóch kończynach) obowiązują nie tylko w domu, ale i na dworze. I wtedy radośnie zaczął zwiedzać podwórko na nowo. Po co ominąć belkę, jeśli można przejść nad nią? A w ogóle nie ma to jak przyjaciel Kot, też wiosennie nastawiony do życia...

Brak komentarzy: