2007-09-25

20 miesięcy


Jeszcze wczoraj Gucio zasypiał młodszy:) a już dziś kończy 20 miesięcy!
Lenimy się i trochę chorujemy: cała nasza trójka jest przeziębiona, ale Guciowi najtrudniej, bo nie może jednocześnie cycać i oddychać. Czosnek, bańki i syropy ciągle w użyciu. Plusem jest, że mam zwolnienie i siedzimy razem w domu.

Poza katarem i kaszlem, energia Gucia rozpiera. Śpiewa, tańczy i gada jak najęty. Dzień upływa nam jednak głównie na twórczości malarskiej: tu Gucio narysował tatę, dziadka, jajo i robaczka...., a poniżej...muzykę. Kropki to bardziej basowe i donośne la la la.. a reszta to łagodniejsze dźwięki. Sam to wymyślił i kontynuował już poza kartką(framugi, stoły, lustra, ona sam, ja, zabawki...)

Brak komentarzy: