2008-01-30

Dzieci

Dzieci w przedszkolu, które odwiedzamy z Guciem raz w tygodniu, pięknie uczciły w poniedziałek Gucikowe urodziny. My poczęstowaliśmy wszystkich domowymi ciasteczkami, a dzieci zaśpiewały sto lat - przy akompaniamencie cioci Czesi, która grała na gitarze. Po piosence, każdy mówił głośno jakieś życzenia dla Gucia, np. żeby był szczęśliwy i bogaty, żeby mógł sobie wszystko kupować, żeby miał czyste serce i żeby nie prześladowali go źli ludzie, tylko dobrzy:)
Każde dziecko, które dostawało ciasteczko, dawało Guciowi całusa i rysowało dla niego rysunek. Mamy piętnaście dzieł!
Gucio bardzo to przeżył, a potem wszystko opowiadał babci Basi.

2008-01-26

Rodzinne świętowanie

Dziś świętowaliśmy w gronie rodzinnym. Było bardzo gwarno i bardzo miło.

Gucio doczekał się ponownego dmuchania świeczek i zajadania tortu bez ograniczeń;) No i braw.



Szaleństwa balonikowe.


Smokuś

Dziś rano, kiedy babcia opowiadała o dwulatkach, Gucio krzyknął "ja, ja!"
A potem założył czapeczkę urodzinową na gumce i zażyczył sobie tortu!:)
Żeby się trochę wyszalał zabraliśmy go dziś do niedawno otwartej blisko nas sali zabaw.
Jedynym rozczarowaniem było to, że smok był tylko na obrazku, a Gucio spodziewał się prawdziwego, który razem z nim pojeździ na zjeżdżalniach...







2008-01-25

Mam 2 latka...


Ile masz lat, Guciu?

Czekając na gości, dekorowaliśmy pokój Gucia.

Tort był wielki i zielony jak boisko. Bramkarzowi odpadła marcepanowa głowa, a kolejek do dmuchania świeczek było tyle, że aż nie nadążalam zapalać zapałek. Gucio, Łukasz, Jula, Gucio, Łukasz, Jula, Gucio, Łukasz, Jula, Gucio, Łukasz, Jula....

Gucio nie zdradził nam swojego życzenia.

Było gwarno i wesoło - zabawę zaliczamy do udanych - mimo, że duża ilość potworów biegała z kąta w kąt, krzycząc "łaaaa", co niejednego gościa o słabszych nerwach mogło nieźle wystraszyć...

DJ Łukasz:)

2008-01-24

Na scenie

Poszliśmy do Domu Kultury "Zacisze" na dziecięce występy z okazji Dnia Babci i Dziadka. Gucio nie mógł wysiedzieć na publiczności w końcu wdarł się na scenę.

2008-01-21

Jeszcze parę nutek


Po poobiedniej drzemce, Gucio znów gra.

Koncert

Wielka Paczka - Mały Muzyk


Gucio dostał dziś Wielką Paczkę. Próbował się do niej dostać i bardzo podekscytowany krzyczał "haha" ! A kiedy już ją otworzyliśmy oniemiał:) i my też.
Pierwsze urodzinowe marzenie Gucia się właśnie spełniło.
Dzięki Aniu!
(tu nie słychać jak pięknie Gucio gra - ale spodobały mi się eksperymenty wokalne)

Jeszcze trochę z porannej sesji






2008-01-20

Pozowanie i rozmowa



-Guciu jak robi krówka
- muuuu
- a kotek?
- tu
- a piesek
- hau
- a wąż?
- sssss...
- a tata?
- cyk cyk (czyli pisze na komputerze)

ahhahahahhahahaha

swoja drogą mnie określa dźwiękiem "cycania";)

Nowe miejsce



Gucio polubił wchodzić za łóżko. Szczególnie na kupkę.

Impreza


Wybraliśmy się wczoraj z Marcinem na naszą pierwszą - odkąd jest z nami Gucio - nocną imprezę. Ale było super! A Gucio został z Babcią i świetnie sobie poradzili:) Impreza urodzinowa naszej koleżanki Anity (jeszcze raz najlepszego Anita!) odbywała się na Pradze, blisko miejsca gdzie kiedyś mieszkaliśmy, co było dodatkową atrakcją. Przespacerowaliśmy się naszą Stalową i wylądowaliśmy w Saturatorze. Wspaniałe tapety tam mają;)
Na drugi dzień - czyli dziś rano, Gucio zachował się wspaniale i pospał do 9.15
A rano był w doskonałym humorze.

2008-01-16

Lekka fiksacja na młotek

Dziś wybraliśmy się z Marcinem na randkę. Do kina, na "Rezerwat" - film dziejący się na Pradze, na Stalowej, tam gdzie kiedyś mieszkaliśmy. Gucio w tym czasie bawił u dziadków.






Jak widać Gucio kocha młotki. Zasypiając też tulił go do siebie....

Po raz pierwszy u fryzjera



Gucio przez całe strzyżenie stał jak zahipnotyzowany. A teraz ma piękną nową fryzurę.

2008-01-15

Różności

Mój komputer w naprawie i zdjęć nie będzie:(
Gucio jest w świetnym humorze po tym jak przebiła się druga 3 i chwilowo zęby dają mu jako taki spokój. Za to kaszel nie mija od dwóch miesięcy, więc poszliśmy znów do pani homeopatki po poradę. Przy okazji okazało się, że Guteczek ma platfusa i koślawe stopy - czeka nas wizyta u fizjoterapeuty. Pani doktor powiedziała nam na dowidzenia, że jeszcze nie widziała taiego spokojnego dziecka, haha.
Kilka dni temu Gucio zaskoczył wszystkich, bo po obiedzie u babci, wziął ją za rękę, zaprowadził do kanapy, powiedział "JA, aaaaaa", połóżył się i zasnął. Niestety było to na razie zdarzenie jednorazowe. Prosimy częściej:)
No i szykujemy sie do urodzin.

2008-01-07

G jak Gucio


Dziękujemy Olence - Mikołajowi za super niespodziankę. Właśnie dotarła do nas spóźniona seria przesyłek świątecznych a wśród nich też ta z piękną literką G w środku. Pozdrawiamy:)

2008-01-06

Elektryczność

Jeszcze jedno wspomnienie wizyty Marysi.


2008-01-05

Marysia cd



Marysia mówi już bardzo dużo, ale zwykłe słowa przeplata z wymyślonymi. Ciekawe ile się wzajemnie z Guciem od siebie nauczyli?


Reksio.

A tu zbiorowe oglądanie Smerfów.

Mówiąca Lalka




Zdjęcia mówią same za siebie... nie pozostaje nam nic innego niż kupić lalkę chrapiącą głośno i mówiąca "mama" , "tata".