2008-01-16

Po raz pierwszy u fryzjera



Gucio przez całe strzyżenie stał jak zahipnotyzowany. A teraz ma piękną nową fryzurę.

1 komentarz:

Magda pisze...

To chyba pani fryzjerka powinna Guciowi jakiś medal wreczyc za ten spokoj. Bo to naprawde godne podziwu! :)