2008-04-20

Słodkości

Nasze drugie maleństwo rośnie sobie trochę "mimochodem'. Czasem to Gucio a nie ja pamięta o "dzidzi" i pyta o coś, czy nieoczekiwanie dzieli się z nią zabawkami - wrzucając mi je za bluzkę:)
W porównaniu z pierwszą ciążą, kiedy codziennie czytałam o rozwoju dziecka, o porodzie, szpitalach i ubrankach, to wielka zmiana.
No, ale dziś rano zajrzałam na edziecko i dowiedziałam się, że: "Dziecko ma 50-60 mm długości (jak kurze jajo), ale waży około 8 g, tyle co płaska łyżeczka cukru". Czyli słodziak. Wiadomo!

Brak komentarzy: