2008-06-16

Festyn



Największą atrakcją dla dzieci - w tym dla Gucia - jak co roku był wóz strażacki. W dodatku odjeżdżając, strażacy włącyli syrenę! Gucio jeszcze dziś to przeżywał.

Dużą popularnością cieszył się też wielki robal, przez którego trzeba było przejść, a w jego wnętrzu czekały różne atrakcje: np. zjeżdżalnia. Gucia asekurowały nasze sąsiadki: Kasia i Magda.




Rzadkością jest zaangażowanie Gucia w malowanie, ale gęste farby i wielka ilość miejsca zrobiły swoje. Gucio wymalował wóz strażacki i jeszcze różne tajemnicze kształty.

Brak komentarzy: