2009-01-26

Urodzinowe popołudnie


Świeczki zdmuchnięte! [Tego dnia nad ranem Gucio powiedział przez sen: "W naszej kuchni jest ciasto!"prorok;)]

Łukaszek wyjątkowo przyszedł bez siostry ( JULIA! NADROBIMY TO!!!)
Dwie koleżanki Gucia z przedszkola niestety się rozchorowały. Na szczęście dotarła księżniczka Kasia:) I to już komplet.




Tradycyjnie dzieci skrzyknęły zespół muzyczny:) Pięknie się wymieniali instrumentami i nikt ich nie uciszał...w końcu to był ich dzień:)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

a Heli podobalo sie muzykowanie?:)

Katarzyna Gałązka pisze...

bardziej smakowl jej wlasny palec...;)