2009-02-24

Gucio i lampa





W Guciu ostatnio eksplodowała ciekawość świata... znów musi WSZYSTKO zobaczyć, wszystkiego dotknąć... i co chwila marudzi: "nudzi mi się...nudzi mi się..." Trudno mu się na czymś dłużej skupić, bo zaraz pojawia się coś nowego, niezwykle fascynującego.
Dziś w jego pokoju pojawił się nie wiadomo skąd żywy, piękny motyl. Gucio kazał mi zamknąć drzwi. Zamknąć, żeby motyl nie uciekł. Mi, żeby było po cichu i motyl się nie przestraszył....

Brak komentarzy: