2009-07-25

Pizza


Po raz pierwszy udała nam się dokładnie taka jaka powinna być. Może to zasługa przepisu, a może bardzo nagrzanego piekarnika. Szczęście Gucia było wielkie:)
I nasze też.

3 komentarze:

Magda pisze...

Buraczki, pizza, wystawy - ale używacie zycia! :)

Anonimowy pisze...

też próbowaliśmy wg tego przepisu -zawsze sie udaje:)!!
2 małych dzieciaczków -a wy macie czas nawet na wystawy??jak wy to robicie???? Dagmara

Katarzyna Gałązka pisze...

:)))) im wiecej dzieci tym lepsza organizacja, haha