2009-07-22

Ujazdowski

Na placu zabaw dołączył do nas Marcin.
A Lena nie wiedziała czy bardziej chce jeść, patrzeć na gołębie, na dzieci czy spać.
Wszystko było fascynujące!




2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Facebook mi ciebie zasugerowal jako przyjaciela... i teraz sie zastanawiam skad oni wiedzieli?! Anyway wyslalam Ci zaproszenie na facebooku :) Gmyzka

Katarzyna Gałązka pisze...

hahaha...teraz to juz pelna inwigilacja... Facebook ma na nas oko.