2010-11-26

Pierwszy śnieg

Chorujemy. A w zasadzie głównie Gucio, Lena dołącza się z jakimś niemrawym katarem. Ale, kiedy zobaczyli pierwszy śnieg - nie mogli nie pójść go zobaczyć, dotknąć, zeżreć;)

Lena na tym uśmiechu zakończyła swoją przygodę, uznała, ze jest okropnie, rozpłakała sięi zwiała do domu:)




Gucio próbował zostać dłużej. W końcu darmowe lody, nie?

2010-11-22

Baloniki







W sobotę wzieliśmy udział w profesjonalnej sesji fotograficznej. Na efekty trzeba trochę poczekać, ale już mogę zdradzić, że będzie... odlotowo:)

2010-11-10

2 latka i brat


Plecak z świnką Peppą był bardzo trafionym prezentem.
Wreszcie Lena mogła, idąc po Gucia do przedszkola, zapakować sobie SWOJĄ kanapkę i dumnie donieść na miejsce. Rozpakować. Obejrzeć. Zapakować. Rozpakować. Obejrzeć. Zapakować. Rozpakować. Obejrzeć. Zapakować. Rozpakować. Obejrzeć. Zapakować. Rozpakować. Zjeść!

Gucio dostał prezent "pocieszenia". Jest pocieszony:)

Hela sięjego zabawki lekko obawia.

Wersja poważna.

Wersja słodka.

Nasza Helenka ma już 2 latka

2010-11-09

Białowieża i okolice

Rezerwat Pokazowy Żubrów, w którym można zobaczyć także konie, dziki, wilki, łosie, jelenie i sarny.***
Po białowieskiej carskiej posiadłości pozostało niewiele - drewniane domki, brama i zabudowania gospodarcze. Wielki pałac został ostatecznie zrównany z ziemią w latach sześćdziesiątych.


Na szlaku

Zdjęcia z Puszczy Białowieskiej.

Monumentalne dzieci

Odliczamy.

Do 2:)

2010-11-08

Harmonijka

W czasie wieczornego czytania, Gucio grał na harmonijce ustnej. Zainteresowało to Lenę. Tłumaczyłam jej, co się dzieje i dodałam, że Gucio gra pięknie.
Gucio spojrzał i bardzo poważnie dodał: "Pięknie i smutno".

2010-11-03

Plener




Jak w zeszłym roku, wybraliśmy się na przełomie października i listopada do Białowieży. Dla mnie był to czas intensywnej pracy - miałam plener fotograficzny ze szkoły. Dla Marcina intensywny czas z dziećmi. Poszło świetnie.
Pogoda była łaskawa.
Puszcza ...ech, to trzeba poczuć.
Ludzie otwarci.
Kwatera znów ta sama. Klimatyczna.
Zdjęcia zrobione na podwórku:)

Kolejka










Szlak 5,5 kilometra - Pan Gustaw w większości na własnych nogach!