2010-11-03

Plener




Jak w zeszłym roku, wybraliśmy się na przełomie października i listopada do Białowieży. Dla mnie był to czas intensywnej pracy - miałam plener fotograficzny ze szkoły. Dla Marcina intensywny czas z dziećmi. Poszło świetnie.
Pogoda była łaskawa.
Puszcza ...ech, to trzeba poczuć.
Ludzie otwarci.
Kwatera znów ta sama. Klimatyczna.
Zdjęcia zrobione na podwórku:)

Brak komentarzy: