2011-07-17
U prababci
Z powodu ospy wizyta u prababci bardzo się odwlekła. No i wreszcie się udało!
Wsłuchani. U prababci jest jakoś inaczej. I oni to czują i też są inni. Czas trochę zwalnia. Inne przedmioty, zasady, pełno zakamarków.
Zwykle to ja poprawiam ich polszczyznę, a u prababci to ja jestem dyskretnie poprawiana;)
Na stole pełno herbatników...
Mimo długiej przerwy w widzeniu Hela była małą przylepką.
Zestaw min, których w ogóle u Heli nie widuję....
Drabinka pokojowa jest zawsze centrum wydarzeń.
No i piec. Tak samo się bawiłam jak byłam mała, niewiele się zmieniło.
Też ciągnęły mnie maszyny do pisania, i guziki. Poniżej Hela z wysępionym guziczkiem, doszytym natychmiast do sukienki:)
W drogę!
Kolorowanki
2011-07-16
Nowa grzywa i nowe zwyczaje
Chłopcy odkryli dziś, że można (???!!!) wspinać się po drugiej stronie barierki na kładce - jest tam dośc szeroka ścieżka, są szczebelki do trzymania się i jest wysokość, czyli dreszcz.
Lena robi wszystko to co oni.
A oprócz tego drapie strupy. Dobrze, że ma ich mało na twarzy.
Hitem jest ostatnio chodzenie po płotach. Co fajniejszy - przestój w spacerze - tu dośc długi, bo to płot szkoły.....
Nowa grzywka jest dziełem mamy Blanki. Obie dziewczyny mają teraz znów podobne fryzury - nierozczesane burze loków (kołtunów i dredów jak powiedzieliby niektórzy) a do tego piękne eleganckie grzywki.Moje grzywki, nigdy nie zbliżały się do tej jakości i cieszę się, że odkryłam talent fryzjerski w sąsiedztwie;)
Minęły właśnie nie tylko czasy codziennych drzemek, ale i jeżdżenia w wózku. Coraz trudniej namówić Lenę na taką przejażdżkę. I dobrze. Rowerek, hulajnoga, biegi... Jest z dnia na dzień coraz sprawniejsza.na hulajnodze radzi sobie świetnie! Rower dyplomatycznie pożycza chłopakom. Co kilka dni sprawdza jak jej na nim idzie i wraca do hulajnogi....
(Przejazd przez kałużę, czyli namiastka sportów ekstremalnych dla 2.5 latki)
2011-07-15
Kredą po asfalcie
Paski dodał Gucik.
Fajna zabawa. Dzieci uzupełniają obrys swojej sylwetki - tu pusty obrys Lenki i Lukasz jako ninja:)
Peppa Łukasza.
Balon, którym odlatujemy na wyprawę.
Gucio - gwiezdne wojny.
Kosmici Łukasza.
Rysunki miały być sposobem na poprawę humorów, ale okazało się, ze można się śmiertelnie pokłócić nawet o kolor balonu...
Subskrybuj:
Posty (Atom)