2012-09-29

Pałka

Wczoraj w szkole było zastępstwo. Pierwsze co usłyszałam, kiedy odebrałam Gucia, to było: Mamo! Dostałem pałkę! Bo rysowałem jak już nie można było rysować. Zebrałam się w sobie (pani, która miała tego dnia zastępstwo już niestety nie było, bo wtedy bym się nie musiała zbierać, mogłabym wyrazić swoje uczucia....) i powiedziałam: no, to przybij piątkę. A potem wytłumaczyłam mu, że pani się pomyliła, bo w zerówkach nie ma ocen i pani nie mogła mu postawić pałki. Mam ochotę wysadzić system edukacyjny w powietrze! I po raz kolejny dziękuję sobie, że zawalczyłam z innymi mamami, żeby nasza Pani była super, a takie "rury" trafiały się tylko na zastępstwa. Wrrrrr.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

A Gucio jest w zerówce czy w I klasie tak w ogóle bo chyba się pogubiłam?

a co do puenty to się dołączam: wrrrr!!!

mariliop

Katarzyna Gałązka pisze...

w zerówce, dziś gadałam z jego Panią i powiedziała, ze to było ze strony tamtej "straszenie"...