2015-10-09

Czas

Danka cierpliwie słucha długich bajek - czytanych Heli i Guciowi - i sama o nie prosi. Lubi zadania dla cierpliwych. Montessori to jej drugie imię. I często przychodzi mi do głowy, że to nic dziwnego. Tylko Guciowi nie umiałam pozwolić być cierpliwym. To ja niecierpliwie wtrącałam się w jego zabawy, wyręczałam, przeszkadzałam, zabawiałam... A teraz nie mam czasu. A może mam czas. Tylko już inny:)

Brak komentarzy: