2017-09-11

Letnie chwile w ogrodzie.


Świętowaliśmy 4 urodziny Danusi. Z opóźnieniem,ale czekaliśmy na Julkę, która balowała w świecie:)Pogoda dała nam w weekend cudowny prezent! Przerwę w deszczu:)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

aaa. Dana jak Hela!!

Andy pisze...

Jakie to piękne :)

fabma pisze...

ale ten czas nieubłaganie leci :-(danusia juz 4 .cudownie sie was oglada.jak zwykle zreszta.pozdrawiam serdecznie